Samorządowcy apelują do Prezydenta Dudy: Miliony Polek i Polaków wciąż czekają na należne im miliardy złotych w ramach KPO

„Prosimy o Pana bezpośrednie i skuteczne zaangażowanie w proces odblokowania finansów z KPO dla obywateli naszego kraju” – zaapelowali polscy samorządowcy w liście otwartym do Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Przedstawiciele Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski przygotowali listę tysiąca projektów, które ze środków z KPO można by zrealizować w gminach z całej Polski. Również na Dolnym Śląsku.
Brak pieniędzy z KPO to dla miast i wsi ostry hamulec rozwojowy. Rząd w tej sprawie jest wciąż bierny, a konsekwencje ponoszą mieszkańcy polskich gmin. W grze jest 158,5 mld złotych – 106,9 mld zł dotacji oraz ponad 51 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek. "Te środki są naszym wspólnym dobrem, a niestety stały się zakładnikami sporów partyjnych" czytamy w liście otwartym samorządowców z TAK! Dla Polski do Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Reprezentują oni miasta, miasteczka i wsie, w których mieszka niemal 30 milionów obywateli Rzeczpospolitej.
"Wiemy z porannych doniesień, że zerwane zostały uzgodnienia, które miały dzisiaj w porządku obrad sejmu doprowadzić do tego, że środki z KPO znajdą się w polskich samorządach. To oznacza, że nasz apel jest tym bardziej konieczny i zasadny. Pamiętajmy, że to samorządy są jednym z głównych beneficjentów tych pieniędzy, o które gra toczy się w tej chwili w Warszawie. Dlatego jako przedstawiciele mieszkańców gmin apelujemy do Prezydenta Andrzeja Dudy o zaangażowanie w proces odblokowania środków dla Polski. Już przy okazji weta w sprawie Lex Czarnek Prezydent pokazał, że można działać ponad podziałami" podkreśla Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.
Co Wrocław mógłby zrealizować z KPO?
Co prawda nieznane są jeszcze szczegóły tegorocznych naborów projektów w ramach KPO, ale już w 2020 roku Wrocław przygotował wstępne propozycje na blisko 2 miliardy złotych.
Z jednej strony celem jest rozwój zrównoważonego transportu – zgłoszono budowy wydzielonych tras komunikacji zbiorowej na osiedla: Maślice (90 mln) i Jagodno (50 mln) oraz budowę trasy tramwajowo-autobusowej na Swojczyce wraz z budową Mostów Chrobrego (167 mln). To także 232 mln zł na budowę Alei Wielkiej Wyspy oraz 85,7 mln zł na realizację spójnej sieci tras rowerowych dla mieszkańców Wrocławia i aglomeracji. Projekt obejmowałby nie tylko trasy rowerowe w centrum, ale także dojazdy do osiedli czy kładki pieszo-rowerowe oraz trasy zielone – niezależne od ruchu aut.
"Pieniądze z KPO są dla Wrocławia i wszystkich polskich samorządów są niezbędne. Nie chcemy zatrzymywać miejskich inwestycji, dlatego już teraz powstaje Aleja Wielkiej Wyspy czy nowe mosty Chrobrego. Przygotowujemy się również do projektowania tramwaju na Maślice. Jeśli w ramach KPO pojawią się odpowiednie kategorie naborów, moglibyśmy liczyć na refinansowanie tych inwestycji" mówi Jakub Mazur. "Warto podkreślić, że złożone dokumenty miały bardzo poglądowy charakter i dopiero konkretne programy oraz konkursy pozwolą zweryfikować możliwości pozyskania środków".
"Jedni politycy mówią, że KPO to nowy Plan Marshalla, inni porównują go do 20 groszy leżących na podłodze. A dla Wrocławia środki z KPO to między innymi możliwość refinansowania 45 nowych tramwajów i kilkadziesiąt nowych autobusów. To także projekty i realizacja nowych tras – na Swojczyce czy Maślice – które pozwolą kilkunastu tysiącom mieszkańców Wrocławia uzyskać nową jakość życia. To są środki z KPO. To nie jest jakaś wyimaginowana debata polityczna. Dlatego my nie prosimy Pana Prezydenta. My żądamy, by schował urażoną dumę, nie obrażał się na Komisję Europejską i przystąpił do realizacji kamieni milowych, nowych ustaw" mówi Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.
Wrocław przedstawił również projekt kompleksowej termomodernizacji wraz z wymianą pieców węglowych w budynkach komunalnych oraz termomodernizacji 18 budynków TBS Wrocław. Druga z przekazanych przez miasto fiszek zakładała 185 mln zł na budowę 3 Zespołów Szkolno-Przedszkolnych (ul.: Sołtysowicka, Cynamonowa i Asfaltowa) oraz budowę przedszkola przy ul. Dębickiej. 55 mln zł trafiłoby na aktywizację społeczną i zawodową czy podnoszenie kompetencji pracowników oraz wolontariuszy NGO.
"Polska i Polacy są w bardzo trudnej sytuacji. Z jednej strony galopująca inflacja, z drugiej strony gospodarka na granicy recesji. Wrocław ma gigantyczne straty wynikające z błędnej polityki energetycznej i finansowej PiS. Przez to Wrocław co roku traci około miliarda złotych, to jedna piąta miejskiego budżetu. Dodatkowo dokładamy jako miasto miliard złotych rocznie do powszechnej edukacji, ponieważ subwencja oświatowa nie jest wystarczająca. Apelujemy do prezydenta Andrzeja Dudy, żeby zapanował nad Zjednoczoną Prawicą. Nie czas dzisiaj na spory. Panie prezydencie – proszę stanąć na wysokości zadania, proszę uruchomić KPO dla Polski, Dolnego Śląska i Wrocławia" mówi Paweł Karpiński, Radny Miejski Wrocławia.
Ważne pieniądze dla regionu
Przedstawiciele Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski przygotowali listę 1000 inwestycji, które w całej Polsce mogłyby zostać sfinansowane z Europejskiego Funduszu Odbudowy. Na pieniądze czekają również dolnośląskie miasta. Wałbrzych wskazał m.in. projekt budowy i przebudowy dróg w strefach przemysłowych, dzięki któremu udostępniono by inwestorom ok. 80 hektarów terenów (205 mln zł) czy potrzebę rewitalizacji poprzemysłowej dzielnicy Sobięcin (130 mln zł). Strzelin chciałby przeznaczyć pieniądze z KPO na budowę obwodnicy miasta (336 mln zł). Kłodzko: m.in. na budowę eko-smart żłobka dla 200 dzieci czy termomodernizację zasobu komunalnego. Jelenia Góra wskazuje m.in. potrzebę budowy hali widowiskowo-sportowej, rozwoju infrastruktury rowerowej, ograniczania niskiej emisji kominowej, remontu basenu miejskiego czy kontynuacji budowy obwodnicy południowej miasta.
"Te wszystkie inwestycje naprawdę mogą zostać zrealizowane. PiS jest głuchy na apele polityków i radnych sejmiku. Niech ten alarm, który podnoszą dzisiaj samorządowcy z całej Polski do prezydenta Andrzeja Dudy, będzie apelem skutecznym. Niech pan prezydent obudzi rząd do działania i do prawdziwej rozmowy z samorządami. Tak, by mieszkańcom całej Polski i Dolnego Śląska żyło się coraz łatwiej, zdrowiej i bezpieczniej" mówi Marek Łapiński, Przewodniczący Koalicji Obywatelskiej w dolnośląskim Sejmiku.
"Ponad dwadzieścia krajów korzysta już z zaliczek z KPO, niektóre kraje już otrzymują wypłaty. To nie tylko Francja, Włochy czy Hiszpania, ale również nasz sąsiad – Słowacja. Tymczasem rozwój naszego państwa jest zakładnikiem wewnątrzpartyjnej gry. Gdyby środki z KPO zostały uruchomione jeszcze w tym kwartale, to PKB kraju wzrosłoby o pół procenta. To także lepsza sytuacja w walce z inflacją. Dlatego apelujemy, by nasi mieszkańcy przestali być zakładnikami politycznej gry" mówi Sergiusz Kmiecik, Przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia.
Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski już dzisiaj domaga się też jasnych kryteriów w przyznawaniu środków z KPO samorządom oraz jawności procedury uruchamiania projektów z KPO.
Konferencje samorządowców w sprawie KPO odbyły się w kilku miastach, m.in. Jeleniej Górze, Opolu, Sopocie, Lublinie, Pucku, Wrocławiu, Olsztynie, Katowicach, Wałbrzychu, Warszawie, Łodzi. Inicjatywa została zorganizowana przez Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski.